Przejdź do głównej zawartości

Benton, PHA Peeling Toner

Czasem jest tak, że nasza cera jest zbyt wrażliwa na złuszczanie kwasami takimi jak AHA, BHA itp., jednak pory codziennie atakowane przez zanieczyszczenia dnia codziennego, aż krzyczą o porządne oczyszczenie i pozbycie się martwego naskórka! Okazuje się, iż jest na to rozwiązanie- tonik złuszczający z najbardziej delikatnym kwasem PHA, jaki kiedykolwiek stosowałam! Benton niedawno wprowadził dwa produkty z dodatkiem tego kwasu- żel i tonik ( mam nadzieję, że linia się powiększy!), ja chciałabym przybliżyć Wam formę toniku, ponieważ jest dla mnie wygodniejsza i szybsza w użyciu niż żel.



Zacznijmy od tego czym jest tak w ogóle kwas PHA i jakie posiada właściwości dla skóry.
PHA to grupa kwasów do której należą kwas laktobionowy i glukonolakton. Benton postawił na 3% kwas laktobionowy ( z grupy polihydroksykwasów PHA. Jest nowej generacji kwasem otrzymywanym naturalnie z występującej laktozy), który jednocześnie dogłębnie nawadnia skórę przywracając jej- dosłownie- wewnętrzny blask, ale i złuszcza, oczyszcza pory i uwaga.. zmniejsza widoczność zmarszczek poprzez pobudzenie produkcji kolagenu! Jest na tyle delikatny, że może być stosowany przez osoby z cerą nawet bardzo wymagającą, taką jak trądzikową, atopową, nadwrażliwą, suchą i tłustą, dojrzałą, naczyniową, łuszczycą, egzemą.. po prostu PHA jest idealny dla wszystkich! Kwas PHA nie wywołuje fotouczulenia na promienie słoneczne, jednak ja zawsze zalecam aplikację kremu ochronnego- prze cały rok!


Tonik znajduję się w buteleczce z pompką o pojemności 150ml, oczywiście całość umieszczona jest w kartoniku. Szata graficzna zachowana w tonacji jasnego błękitu i bieli, daje poczucie czystości, profesjonalizmu i świeżości. Konsystencja produktu jest bardzo wodnista, przypomina nieco esencję i mam wrażenie, że też posiada jej wzmacniające funkcje. Sam tonik nie posiada zapachu, co jak wiecie, mi bardzo odpowiada. Tutaj mam jedną uwagę- pompka ma zbyt duże ciśnienie co do takiej konsystencji produktu, przez co nieco się rozpryskuje przy naciśnięciu pompki.





Stosując pierwsze co rzuciło mi się w oczy to natychmiastowe ożywienie cery i mocne nawilżenie, pozostawiające zdrowy blask. Tak, ten toner to nowa generacja, wyższy poziom w nawadnianiu! Buzia w dotyku jest gładsza, miękka i miła w dotyku. Pory stały się mniej widoczne, a zaskórniki znikają, lecz bardzo powoli, być może dlatego nie wywołuje żadnych podrażnień w przeciwieństwie do silniejszych kwasów. Ogólnie skóra mocno pojaśniała i wyrównała swój koloryt. Martwy naskórek również powoli i delikatnie się złuszcza ( dopiero po kilku dniach zauważyłam kilka schodzących skórek, które były zmiękczone i łatwe do usunięcia lub zakrycia). Stany zapalne znikają już na drugi dzień po zastosowaniu toniku- teraz ten produkt stał się moją tajną bronią ratującą przed wysypem bolesnych hormonalnych bruzd! Makijaż obecnie wygląda dużo lepiej i utrzymuję się przez cały dzień, gdzie dawniej nie mogłam nawet o tym pomarzyć z tak przetłuszczającą się cerą. Muszę zaznaczyć, iż producent zaleca używać toniku 2- 3 razy w tygodniu, lecz ja stosuję go prawie codziennie w wieczornej pielęgnacji i nic złego mi się nie dzieje ( czasem robię kilkudniowe przerwy w stosowaniu).
Przyznam się.. tym tonikiem przecierałam też nogi, pachy i ramiona. Co mi to przyniosło? Brak wrastających włosków po depilacji i wysypek związanych z podrażnieniem naskórka. Magia!





Skład: Aqua ( Water), Centaurea Cyanus Flower Water, Pentylene Glycol, Lactobionic Acid ( 3%), Glycerin, Sodium PCA, Propanediol, Chrysanthemum Morifolium Flower Extract, Oleanolic Acid, Sodium Hyaluronate, Sodium Gluconate, Dipotassium Glycyrrhizate, Enantia Chlorantha Bark Extract, Ceramide NP, Allantoin, Butylene Glycol, Caprylic/ Capric Triglyceride, Hydrogenated Lecithin, Phytosteryl/ Octyldodecyl Lauroyl Glutamate


Skład jest piękny! Zero alkoholu, silikonów, PEG-ów i innych niepożądanych składników. Benton wygrywa swoimi składnikami! Woda chabrowa działa przeciwzapalnie, co ma szczególne znaczenie w preparatach do cery tłustej i trądzikowej.Zawiera flawonoidy, więc spowalnia procesy starzenia się skóry. Kwas laktobionowy- złuszcza, przeciwdziała starzeniu się skóry, nawilża i nawadnia. Sól sodowa kwasu piroglutaminowego ( Sodium PCA)- odpowiada za właściwe nawilżenie i elastycznośc warstwy rogowej naskórka, zmiękcza i wygładza. Ekstrakt z kwiatów chryzantemy- łagodzi, nawilża i odżywia cerę. Kwas hialuronowy- nawodnienie, nawilżenie skóry, łagodzenie podrażnień i przyspieszenie gojenia drobnych ranek. Tak więc skład jest kumulacją nawadniająco- łagodzącą otuloną nutą oczyszczania i regeneracji.



Skóra stała się dużo zdrowsza i rozpromieniona, taka.. ładniejsza :) polubiłam się z kwasem PHA i na pewno będę do niego wracać! A jak u Was z kwasami? Stosowałyście? Lubicie?



PR Benton

Komentarze

  1. A ja nigdy nie stosowałam kwasów! Ale to, co piszesz o tym kosmetyku, brzmi wspaniale! Przydałoby mi się również takie działanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwasy to moja miłość! :D nie wyobrażam już sobie bez nich mojej pielęgnacji <3333333

      Usuń
  2. Pierwszy raz spotykam się z ta firmą, super, że jesteś zadowolnona i produkt działa. Może kiedys się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do zapoznania się z firmą Benton, posiadają bardzo dobre składy i produkty, które faktycznie działają :)

      Usuń
    2. Nie kojarzyłam tej marki ale już nadrabiam zaległości i kupiłam sobie 3 ich produkty do testów, jestem ciekawa jego właściwości. Czasem ciężko nadążyć za tymi markami w świecie kosmetycznym :)

      Usuń
  3. Uwielbiam toniki wszelkiej maści, a ten, wydaje się być idealny dla mojej skóry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że ten tonik sprawdzi się u każdego, nawet przy mocno wymagających cerach <3

      Usuń
  4. Bardzo zaciekawiła mnie ta pozycja. Dużym plusem jest ze cera id razu jest ożywiona. Wcześniej żadnych kwasów nie używałam choć od dawna mam ochotę spróbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, kwasy działają cuda! Osobiście jestem od nich uzależniona ":D

      Usuń
  5. Tonik złuszczający... zdecydowanie mnie zainteresowałaś! To dla mnie zupełna nowość. Do kwasów podchodzę z dystansem- jako laik w tych tematach nie chcę sobie zrobić krzywdy;)))
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwasem PHA raczej nie da się zrobić krzywdy, zwłaszcza w takim stężeniu, więc będzie idealny dla rozpoczynających pielęgnację z kwasami :) i bardzo zachęcam!

      Usuń
  6. Kuszący produkt , skoro tak dobrze działa koniecznie muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Naprawdę zachęciłaś mnie do niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. matko też nie używałam nigdy kwasó, a bardzo bym chciała w sumie w końcu spróbować ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam kwasy, chętnie sięgnę po ten toner, teraz stosuje peeling z ordinary <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam same dobre opinie o ordinary, muszę kupić:)

      Usuń
  10. O naprawdę daje fajne efekty, zainteresowałaś mnie nim ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze złośliwe, wulgarne lub z linkami niemającymi nic wspólnego do danego posta nie będą publikowane :)

Popularne posty z tego bloga

MIZON, ślimakowe serum i krem

  Jeśli to czytasz- witaj, Jeśli nie czytasz- żegnaj! Nie da się ukryć, że od jakiegoś czasu azjatyckie ślimaczki robią furorę na polskim rynku. Moje pierwsze zetknięcie z mucyną ( właśnie ten składnik jest ukryty w śluzie ślimaka) miało miejsce ponad rok temu, kiedy to zamówiłam Mizon Black Snail All In One Cream. Zaprawdę dostałam szoku, kiedy po zaaplikowaniu tego kremu na twarzy wysypało mnie jak nigdy! :p Spokojnie.. jest to naturalna reakcja- cera przechodzi ''detoksację'', po tej początkowej fazie będziemy cieszyć się zdrową, jędrną i gładką cerą! Takie samooczyszczanie skóry może wystąpić w przypadku cer problematycznych/ tłustych/ mieszanych. Kolejno sięgałam po inne firmy i produkty ze śluzem ślimaka, lecz ostatecznie powróciłam do Mizon'owych. Dlaczego? Po nich widzę naprawdę spore zmiany w kondycji skóry i to po krótkim czasie stosowania. Dlatego chciałabym dziś opisać ampułki i krem, które obecnie stosuję i nie żałuję :P  Panie i Panowie przed Wam

HYDROSOL Silver Gel- Srebro w Żelu

Czy srebro możemy nazwać sekretną bronią do utrzymania pięknej cery? Myślę, że tak. Srebro w typie Sol jest skuteczniejsze niż standardowe srebro koloidalne. Używane od pradawna, aby przeciwdziałać różnym schorzeniom- również popularne i polecane przez lekarzy. Prawdopodobnie srebro leczy prawie wszystkie schorzenia skórne, począwszy od zwykłego ukąszenia czy poparzenia, a kończąc na niszczeniu wirusów, bakterii i grzybów ( łącznie z candidą- najtrudniejszy do wyleczenia grzyb. Nie wliczając niestety raka, ponieważ zgadzam się z teorią.. iż rak to grzyb uleczalny). HydroSol Silver żel umieszczony jest w giętkiej, plastikowej tubce o pojemności 44ml. Miękki plastik jest tutaj dużym plusem, ponieważ po wyciśnięciu produktu, tuba wraca do poprzedniej formy. Posiadałam wiele maści i żeli z aptecznej półki mające aluminiowe opakowania- po dłuższym stosowaniu, tubki ''łamały'' się po bokach, co utrudniało dalsze użytkowanie i powodowało wyciek produktu. Takż

GWIAZDKOWY KONKURS!! Z forever-young.pl :)

Witajcie kochani! Dziś przybywam, aby ogłosić konkurs organizowany z zespołem TAOVITAL :) Asortyment sklepu składa się z samych ''perełek'', o jednym z produktów oferty sklepu forever-young.pl  napisałam  TUTAJ! Zwycięzców będzie trzech! Laureaci będą wybrani drogą losową. Każda wylosowana osoba wygrywa jedną nagrodę! Konkurs trwać będzie w dniach 10.11- 24.11.2015.r. NAGRODY: 2x karty podarunkowe w oprawie Gwiazdkowej, o wartości 70 zł 1x serum z Retinolem  O serum z Retinolem możemy przeczytać TU! Warunki udziału w konkursie: - zaobserwować publicznie mój blog - polubić fanpage sponsora konkursu  forever-young.pl - polubić fanpage bloga na FB:  White Zephyr - opublikować informację o konkursie (baner z linkiem przekierowującym, notka na blogu lub udostępnienie na Facebook'u) - podać e-mail (do użytku tylko w ramach konkursu do powiadomieniu ewentualnej wygranej) Wzór zgłoszenia: Obserwuję blog jako: .. Lubię forever-young.pl jako: ..(

Missha M Perfect Cover BB Cream- recenzja

~somewhere from internet Hej kochani! Ja chyba powinnam nosić zawieszkę ''I'm Late'' na stałe.. @_@  tak to już jest i choćbym ''palce'' obgryzała do kosteczek to nie zrobię wszystkiego co zaplanuję. Chyba każdy ma dni z natłokiem wszystkiego.. T_T" ale mnie tak łatwo pozbyć się nie da, bo jestem niczym klątwa i wracać będę zawsze :D chyba, że umrę to zacznę nawiedzać jako duch każdą kobitę po kolei, która choć raz otworzyła ''wrota'' mego bloga ahahah.. :3 Dosyć tego marudzenia i przechodząc do rzeczy.. zapraszam do świata Azji, a mianowicie do kultowego już na skalę światową (tak, tak swego czasu był to najlepiej sprzedający się BB od Misshy!), M Perfect Cover BB Cream!  Kremik umieszczony jest w miękkiej tubie z pompką próżniową. Jest to bardzo wygodne, pewnie nieraz zdarzyło się Wam ''nabrudzić'' w łazience przez niefortunne naciśnięcie tubki z podkładem/kremem. Oczywiście pompkę osłania solidna, p

IT'S SKIN- Macaron Lip Balm i Mini BeBe Hand Cream Banila Cotton

Zestaw idealny do torebki każdej kobiety.. to krem do rąk i balsam do ust. Oba produkty zawsze się przydają ( zwłaszcza w mroźniejsze czy wietrzne dni). Do obszernej torebki nie jest problemem wrzucić tubkę kremu, gorzej jeśli wolimy mniejsze torebeczki.. z pomocą przychodzą nam MINI produkty, a do tego w przesłodkiej szacie.. :) zapraszam do zapoznania się z KAWAII kosmetykami It's Skin, które możemy nabyć w  Beautikon .   Macaron Lip Balm  Jest to seria balsamów do ust regenerująco-odżywczych, która zamknięta jest w odkręcanym pojemniczku o kształcie ciasteczka tzw. macaroon. Wydany jest w 4 wersjach kolorystycznych, które kolejno odpowiadają nucie zapachowej: żółty- zapach ananasowy, zielony- zapach zielonego jabłka, fioletowy- winogrona i różowy- truskawkowy. Mój balsamik jest ananasowy, słodko-cukrowy zapach wyczuć można już przy lekkim uchyleniu wieczka :p konsystencja jest podobna do wazeliny, tylko w odcieniu intensywnie żółtym. Taki Macaron'ik ma za zada

RevitaLash- mascara and primer

Witajcie Kochane! Zazwyczaj budzę się z oczami jak na obrazku powyżej :p dosłownie! Rzęs też nie widać, kiedy nie mam na nich maskary..... nie zawsze tak było, po prostu tak samo jak włosy zaczęły się ''wykruszać'' na tle zdrowotnym. Dlatego bez mascary ani rusz do ludzi, aby zawału nie dostali widząc zmorę taką jak ja U_U" wybór produktu do rzęs jest bardzo ciężki w mojej sytuacji- mascara nie może uczulać (mam do tego tendencję), nie może być ciężka (te wszystkie wodoodporne i dające efekt ''sztucznych rzęs'' powodują u mnie jeszcze większą ich utratę), szczoteczka nie może być gumowa/ plastikowa- czy z czego je tam wyrabiają (takie są za ostre i często podrażniają mechanicznie skórę oczu). Trafiła w moje szponki mascara i primer od RevitaLash- polubiłam, ale nie pokochałam..  Volumizing Primer Niebieski podkład do rzęs ma na celu pogłębić kolor oczu, odżywić, wygładzić, pogrubić rzęsy i przedłużyć trwałość mascary. Chroni rzęsy pr

Skin79 Crystal Peeling Gel- recenzja

Witam po krótkiej ciszy! ;D Jakiś czas temu udało mi się wygrać w konkursie organizowanym na FP  Skin79-Polska  dwa azjatyckie produkty :) Jeden z nich szczególnie pokochałam! Jest to peeling w żelu i to on będzie gwiazdką ( a raczej kryształem :p) dzisiejszego postu! Azjatyckie peelingi znacznie różnią się od zachodnich odpowiedników. Mamy peelingi ziarniste i enzymatyczne. Ziarniste u mnie nie sprawdzają się na twarzy (wolę używać je do ciała), ponieważ działają na mnie jak tarka.. co nie służy mojej podatnej na trądzik i bardzo wrażliwej cerze. Natomiast enzymatyczne- odnoszę wrażenie, że kompletnie nie złuszczają i w sumie.. nie robią nic na mojej skórze ;(  Czym wyróżnia się azjatycki peeling w żelu? Jest dokładnie pomiędzy ziarnistymi, a enzymatycznymi produktami! Posiada siłę złuszczania peelingu ziarnistego i ogromną delikatność peelingu enzymatycznego. Crystal Peeling Gel  znajduję się w białej, giętkiej i solidnej tubie o dużej pojemności-