Przejdź do głównej zawartości

Planeta Organica- maska ajurwedyjska

Witajcie Kochani :3
Chciałabym Wam życzyć WESOŁYCH ŚWIĄT :D i przedstawić maskę do włosów z cudownym składem! Niestety mimo świetnego składu więcej u mnie nie zawita.. Otrzymałam ją dość dawno od CzarnejKawy :) za co bardzo dziękuję! Dlaczego maska okazała się absolutnym niewypałem? Zapraszam do lektury ':)



Maska znajduję się w plastikowym, masywnym pojemniku- typowym dla tego typu produktów. Otwarcie wieczka podczas kąpieli może sprawić kłopot, dlatego warto je ''uchylić'' zanim będziemy mieć mokre dłonie ;)




Czy któraś z Pań lubi mocne orientalne, korzenne zapachy? Jeśli tak.. ta maska posiada mocy, naprawdę intensywny zapach orientu, który długo utrzymuję się na włosach @_@ nie jestem fanką takich woni- kojarzą mi się ''męsko''.. Produkt jest BARDZO gęsty, a kolor- lekko złoty brąz, wygląda.. apetycznie :) sami powiedzcie.. czy nie przypomina masła orzechowego? :D
Maski trzeba nałożyć dość sporo, ponieważ włosy ją ''chłoną"! Po około 20minutach spłukujemy (jak to maski).




Ajurwedyjski specyfik, dzięki indyjskim ziołom, ma za zadanie przywrócić im gęstość i spowodować lepszy wzrost włosów.
W masce znajdziemy kilka cudnych składników aktywnych takich jak:
- Jagody Acai, które dostarczą multum witamin i wzmocnią słabe, kruche włosy
- Wąkrotka Azjatycka, dzięki niej poprawia się krążenie krwi, które powoduję wzmocnienie cebulek włosowych
- Organiczny olej z drzewa sandałowego, to on jest sprawcą ''szybszego'' porostu włosów
- Organiczny olej z drzew nim, regeneruję i uelastycznia 


Same cuda piszę, zapytacie pewnie ''to czego ja się czepiam?''.. Ano problem jest taki, że na moich włosach- bardzo zniszczonych, delikatnych, rzadkich, słabych, wysokoparowatych, przesuszonych- powoduję szorstkość, brak wygładzenia włosów! Mam wrażenie, że podczas aplikacji tej maski tracę jeszcze więcej włosów niż zazwyczaj. Chyba nie o taki efekt chodziło? ;(
Myślę, że maska może się sprawdzić na grubszych włosach, które mają tendencję do wypadania.
U mnie spowodowała totalny chaos. Szkoda, bo skład dobry, jednak nawet ''organiczną'' pielęgnację musimy dobierać odpowiednio do typu włosów.
Może miałyście okazję stosować ten produkt?


INCI: Aqua with infusions of Organic Melia Azadirachta Seed Oil, Hydrocotyle Asiatica Extract, Euterpe Oleracea Fruit Extract, Organic Santalum Album (Sandalwood) Oil, Cedrus Atlantica Bark Oil, Juniperus Communis Fruit Extract, Bambusa Vulgaris Leaf/Stem Extract, Cetearyl Alcohol, Amodimethicone, Cetrimonium Chloride, Behentrimonium Chloride, Cetyl Ether, Mica, Titanium Dioxide, Silica, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.




Komentarze

  1. Niestety nie miałam tego produktu, ale to pewnie brak silikonów spowodował u Ciebie taki kiepski rezultat. Z opisu wynika, że Twoje włosy potrzebują głównie protein i lepiej skupić się na maskach, które mają je w swoim składzie:) Ale należy też uważać by nie przesadzić i nie doprowadzić do przeproteinowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zawsze otrzymałam konkretne rady od Ciebie <3 obszukam czegoś z proteinami :) właśnie tyle się naczytałam o tym przeproteinowaniu, że trochę się obawiam @_@ mam tendencję do ''przeholowania'' z kosmetykami.. ;d ale mus to mus, włosy sięgnęły sytuacji krytycznej, więc trzeba działać!

      Usuń
  2. Nie miałam z nią jeszcze styczności, czego żałuję ;] Marzę właśnie aby wypróbować ją i jej siostrę - maskę toskańską :)
    Szkoda, że u Ciebie nie zadziałała tak, jakbyś sobie tego życzyła :(
    Życzę Ci jednak, żeby następne kosmetyki były tymi w pełni trafionymi :)
    Wesołych Świąt, Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A słyszałam, że maska z avocado sprawdza się świetnie (pod względem nawilżenia głównie). Tylko po tej akcji troszkę czuję się zdystansowana do tej firmy ':D zobaczymy co przyniesie przyszłość ;D
      Dziękuję! :)

      Usuń
  3. Uwielbiam Planeta Organica, szkoda że u Ciebie maska się nie sprawdziła :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu nie dla moich ''spalaczków'' ;p ale asortymencie Planet na pewno będzie coś i dla mnie ;D

      Usuń
  4. Przede wszystkim: wesołych świąt, zdrowia, szczęścia i radości :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! <3 A dla Ciebie więcej przeczytanych mang i godzin spędzonych na oglądaniu genialnych anime :DD

      Usuń
  5. Miałam inną z tej serii i nie okazała się rewelacją u mnie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah ''szukajcie, a znajdziecie!" xD ale przyznam, że firma jest intrygująca co do składów i jeszcze w niej poszperam! Może znajdę perełkę :d

      Usuń
  6. Uwielbiam takie zapachy, ale raczej na mężczyznach niż sobie. :D
    Szkoda, że maska ma działanie odwrotne do zamierzonego mimo dobrego składu... a widzę, że mamy trochę podobne włosy, więc nie chcę za bardzo ryzykować i sprawdzać jej działania na sobie:P tym bardziej, że obecnie używam maski do włosów z Avonu i, co dziwne, jestem z niej mega zadowolona, nie przypuszczałam, że aż tak mnie zadowoli ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie! xD na sobie wolę kobiece zapachy ;D ten orientalny wcale nie jest zły czy jakiś odstraszający wszystkich wokół, ale pozostawmy zadziorne wonie mężczyznom.. :p o to ja chętnie poczytam o masce z Avonu, bo ja już od kilku lat nic od nich nie miałam z kilku powodów..@_@ ale czasem coś tam fajnego wrzucą w ofertę ;D

      Usuń
  7. U mnie prawie wszystkie maski rosyjskie okazały się niewypałem.

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie też się nie sprawdziła, pewnie dlatego, ze mam podobne włosy do Twoich ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie te wszystkie rosyjskie kosmetyki spisują się raczej dobrze :) Tej akurat nie miałam, ale orientalny zapach dość mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaję się, że wszystkie produkty z Planeta Organica mają orientalne nuty zapachowe ;)

      Usuń
  10. Szkoda, że wypadła tak kupić kiepsko, za to ja ją uwielbiam. Świetnie się u mnie sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z tej serii miałam tylko gęste masło aleppo o pięknym zapachu róży ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czaiłam się na tą maskę i byłam już bliska kupna, ale całe szczęście trafiłam na Twój post. Również mam włosy, które spędzają mi sen z powiek:( Wole nie ryzykować, że będzie jeszcze gorzej, bo w końcu wyłysieje całkiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że pomogłam :) nadal szukam tej ''jedynej''.. y_y

      Usuń
  13. szkoda, że się u Ciebie nie spisała

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze złośliwe, wulgarne lub z linkami niemającymi nic wspólnego do danego posta nie będą publikowane :)

Popularne posty z tego bloga

MIZON, ślimakowe serum i krem

  Jeśli to czytasz- witaj, Jeśli nie czytasz- żegnaj! Nie da się ukryć, że od jakiegoś czasu azjatyckie ślimaczki robią furorę na polskim rynku. Moje pierwsze zetknięcie z mucyną ( właśnie ten składnik jest ukryty w śluzie ślimaka) miało miejsce ponad rok temu, kiedy to zamówiłam Mizon Black Snail All In One Cream. Zaprawdę dostałam szoku, kiedy po zaaplikowaniu tego kremu na twarzy wysypało mnie jak nigdy! :p Spokojnie.. jest to naturalna reakcja- cera przechodzi ''detoksację'', po tej początkowej fazie będziemy cieszyć się zdrową, jędrną i gładką cerą! Takie samooczyszczanie skóry może wystąpić w przypadku cer problematycznych/ tłustych/ mieszanych. Kolejno sięgałam po inne firmy i produkty ze śluzem ślimaka, lecz ostatecznie powróciłam do Mizon'owych. Dlaczego? Po nich widzę naprawdę spore zmiany w kondycji skóry i to po krótkim czasie stosowania. Dlatego chciałabym dziś opisać ampułki i krem, które obecnie stosuję i nie żałuję :P  Panie i Panowie przed Wam

HYDROSOL Silver Gel- Srebro w Żelu

Czy srebro możemy nazwać sekretną bronią do utrzymania pięknej cery? Myślę, że tak. Srebro w typie Sol jest skuteczniejsze niż standardowe srebro koloidalne. Używane od pradawna, aby przeciwdziałać różnym schorzeniom- również popularne i polecane przez lekarzy. Prawdopodobnie srebro leczy prawie wszystkie schorzenia skórne, począwszy od zwykłego ukąszenia czy poparzenia, a kończąc na niszczeniu wirusów, bakterii i grzybów ( łącznie z candidą- najtrudniejszy do wyleczenia grzyb. Nie wliczając niestety raka, ponieważ zgadzam się z teorią.. iż rak to grzyb uleczalny). HydroSol Silver żel umieszczony jest w giętkiej, plastikowej tubce o pojemności 44ml. Miękki plastik jest tutaj dużym plusem, ponieważ po wyciśnięciu produktu, tuba wraca do poprzedniej formy. Posiadałam wiele maści i żeli z aptecznej półki mające aluminiowe opakowania- po dłuższym stosowaniu, tubki ''łamały'' się po bokach, co utrudniało dalsze użytkowanie i powodowało wyciek produktu. Takż

Benton, PHA Peeling Toner

Czasem jest tak, że nasza cera jest zbyt wrażliwa na złuszczanie kwasami takimi jak AHA, BHA itp., jednak pory codziennie atakowane przez zanieczyszczenia dnia codziennego, aż krzyczą o porządne oczyszczenie i pozbycie się martwego naskórka! Okazuje się, iż jest na to rozwiązanie- tonik złuszczający z najbardziej delikatnym kwasem PHA, jaki kiedykolwiek stosowałam! Benton niedawno wprowadził dwa produkty z dodatkiem tego kwasu- żel i tonik ( mam nadzieję, że linia się powiększy!), ja chciałabym przybliżyć Wam formę toniku, ponieważ jest dla mnie wygodniejsza i szybsza w użyciu niż żel. Zacznijmy od tego czym jest tak w ogóle kwas PHA i jakie posiada właściwości dla skóry. PHA to grupa kwasów do której należą kwas laktobionowy i glukonolakton. Benton postawił na 3% kwas laktobionowy ( z grupy polihydroksykwasów PHA. Jest nowej generacji kwasem otrzymywanym naturalnie z występującej laktozy), który jednocześnie dogłębnie nawadnia skórę przywracając jej- dosłownie- wewnętrzny blask,

GWIAZDKOWY KONKURS!! Z forever-young.pl :)

Witajcie kochani! Dziś przybywam, aby ogłosić konkurs organizowany z zespołem TAOVITAL :) Asortyment sklepu składa się z samych ''perełek'', o jednym z produktów oferty sklepu forever-young.pl  napisałam  TUTAJ! Zwycięzców będzie trzech! Laureaci będą wybrani drogą losową. Każda wylosowana osoba wygrywa jedną nagrodę! Konkurs trwać będzie w dniach 10.11- 24.11.2015.r. NAGRODY: 2x karty podarunkowe w oprawie Gwiazdkowej, o wartości 70 zł 1x serum z Retinolem  O serum z Retinolem możemy przeczytać TU! Warunki udziału w konkursie: - zaobserwować publicznie mój blog - polubić fanpage sponsora konkursu  forever-young.pl - polubić fanpage bloga na FB:  White Zephyr - opublikować informację o konkursie (baner z linkiem przekierowującym, notka na blogu lub udostępnienie na Facebook'u) - podać e-mail (do użytku tylko w ramach konkursu do powiadomieniu ewentualnej wygranej) Wzór zgłoszenia: Obserwuję blog jako: .. Lubię forever-young.pl jako: ..(

Missha M Perfect Cover BB Cream- recenzja

~somewhere from internet Hej kochani! Ja chyba powinnam nosić zawieszkę ''I'm Late'' na stałe.. @_@  tak to już jest i choćbym ''palce'' obgryzała do kosteczek to nie zrobię wszystkiego co zaplanuję. Chyba każdy ma dni z natłokiem wszystkiego.. T_T" ale mnie tak łatwo pozbyć się nie da, bo jestem niczym klątwa i wracać będę zawsze :D chyba, że umrę to zacznę nawiedzać jako duch każdą kobitę po kolei, która choć raz otworzyła ''wrota'' mego bloga ahahah.. :3 Dosyć tego marudzenia i przechodząc do rzeczy.. zapraszam do świata Azji, a mianowicie do kultowego już na skalę światową (tak, tak swego czasu był to najlepiej sprzedający się BB od Misshy!), M Perfect Cover BB Cream!  Kremik umieszczony jest w miękkiej tubie z pompką próżniową. Jest to bardzo wygodne, pewnie nieraz zdarzyło się Wam ''nabrudzić'' w łazience przez niefortunne naciśnięcie tubki z podkładem/kremem. Oczywiście pompkę osłania solidna, p

IT'S SKIN- Macaron Lip Balm i Mini BeBe Hand Cream Banila Cotton

Zestaw idealny do torebki każdej kobiety.. to krem do rąk i balsam do ust. Oba produkty zawsze się przydają ( zwłaszcza w mroźniejsze czy wietrzne dni). Do obszernej torebki nie jest problemem wrzucić tubkę kremu, gorzej jeśli wolimy mniejsze torebeczki.. z pomocą przychodzą nam MINI produkty, a do tego w przesłodkiej szacie.. :) zapraszam do zapoznania się z KAWAII kosmetykami It's Skin, które możemy nabyć w  Beautikon .   Macaron Lip Balm  Jest to seria balsamów do ust regenerująco-odżywczych, która zamknięta jest w odkręcanym pojemniczku o kształcie ciasteczka tzw. macaroon. Wydany jest w 4 wersjach kolorystycznych, które kolejno odpowiadają nucie zapachowej: żółty- zapach ananasowy, zielony- zapach zielonego jabłka, fioletowy- winogrona i różowy- truskawkowy. Mój balsamik jest ananasowy, słodko-cukrowy zapach wyczuć można już przy lekkim uchyleniu wieczka :p konsystencja jest podobna do wazeliny, tylko w odcieniu intensywnie żółtym. Taki Macaron'ik ma za zada

RevitaLash- mascara and primer

Witajcie Kochane! Zazwyczaj budzę się z oczami jak na obrazku powyżej :p dosłownie! Rzęs też nie widać, kiedy nie mam na nich maskary..... nie zawsze tak było, po prostu tak samo jak włosy zaczęły się ''wykruszać'' na tle zdrowotnym. Dlatego bez mascary ani rusz do ludzi, aby zawału nie dostali widząc zmorę taką jak ja U_U" wybór produktu do rzęs jest bardzo ciężki w mojej sytuacji- mascara nie może uczulać (mam do tego tendencję), nie może być ciężka (te wszystkie wodoodporne i dające efekt ''sztucznych rzęs'' powodują u mnie jeszcze większą ich utratę), szczoteczka nie może być gumowa/ plastikowa- czy z czego je tam wyrabiają (takie są za ostre i często podrażniają mechanicznie skórę oczu). Trafiła w moje szponki mascara i primer od RevitaLash- polubiłam, ale nie pokochałam..  Volumizing Primer Niebieski podkład do rzęs ma na celu pogłębić kolor oczu, odżywić, wygładzić, pogrubić rzęsy i przedłużyć trwałość mascary. Chroni rzęsy pr

Skin79 Crystal Peeling Gel- recenzja

Witam po krótkiej ciszy! ;D Jakiś czas temu udało mi się wygrać w konkursie organizowanym na FP  Skin79-Polska  dwa azjatyckie produkty :) Jeden z nich szczególnie pokochałam! Jest to peeling w żelu i to on będzie gwiazdką ( a raczej kryształem :p) dzisiejszego postu! Azjatyckie peelingi znacznie różnią się od zachodnich odpowiedników. Mamy peelingi ziarniste i enzymatyczne. Ziarniste u mnie nie sprawdzają się na twarzy (wolę używać je do ciała), ponieważ działają na mnie jak tarka.. co nie służy mojej podatnej na trądzik i bardzo wrażliwej cerze. Natomiast enzymatyczne- odnoszę wrażenie, że kompletnie nie złuszczają i w sumie.. nie robią nic na mojej skórze ;(  Czym wyróżnia się azjatycki peeling w żelu? Jest dokładnie pomiędzy ziarnistymi, a enzymatycznymi produktami! Posiada siłę złuszczania peelingu ziarnistego i ogromną delikatność peelingu enzymatycznego. Crystal Peeling Gel  znajduję się w białej, giętkiej i solidnej tubie o dużej pojemności-