Przejdź do głównej zawartości

Tony Moly- Egg Pore Tightening Pack, jajeczna maseczka w walce z rozszerzonymi porami



Helloo ~ ;)
Tłusta cera dość często ( jak nie zawsze :p) ma problem z rozszerzonymi porami ( głównie w okolicach nosa, czyli centrum twarzy..). Z pomocą przychodzą produkty zmniejszające pory- dzięki Bogu, że takowe powstały! :)) Dziś chciałabym przedstawić Wam maseczkę z białkiem jajka i ekstraktem z kamelii.


Tony Moly Egg Pore Tightening Pack
posiada urocze opakowanie w kształcie jajka- po wykończeniu produktu można je wykorzystać jako małą doniczkę i zasadzić ziółko ;) Jajko jest zrobione z grubszego plastiku i odkręca się je w połowie wysokości ( ok., prawie w połowie :p). W środku produkt jest dodatkowo zabezpieczony gumowym, żółtym wieczkiem.




Zapach przy pierwszym otwarciu jest trochę mdły i lekko alkoholowy, lecz przy kolejnych użyciach całkowicie znika. Pasta posiada żółtawo-brązowy kolor. Maseczka jest bardzoooo gęsta, lekko galaretowata- przez co ciężko wydobyć ją palcami, byłoby idealnie, gdyby dołączona została jakaś szpatułka ( tak treściwe produkty lubią wciskać się pod paznokcie ;p). Mazidło nakładamy na oczyszczoną skórę i pozostawiamy na 15 minut ( dłużej nie polecam, ponieważ szybko zastyga ze względu na zawartość glinki). Po tym czasie pasta całkowicie wyschnie i z łatwością możemy spłukać ją ciepłą wodą. Osobiście nakładam ją na całą twarz, nie tylko na nos i okolice.




Efekty są super. Cera jest dużo lepiej oczyszczona ( dogłębnie!), rozjaśniona i co najważniejsze.. o dziwo, nie przesusza skóry, nie podrażnia, nie zauważyłam też nowych stanów zapalnych. Pory faktycznie obkurczają się, lecz nie jest to spektakularny efekt. Nastąpiła również redukcja wytwarzanego sebum i wygładzenie naskórka. Obietnice producenta zostały spełnione- pod względem działania kosmetyku nie mam czego się przyczepić. Znajdziemy wiele dobrych składników takich jak: białko jajka, ekstrakt z kwiatu Kamelii, keratyna, Bentonit i Kaolin (komponenty gliniane) i Selemix AN, który jest ekspertem w wygładzaniu i pielęgnacji skóry problematycznej ( ogranicza wydzielanie sebum i chroni przed zanieczyszczeniami).
Cóż mogę powiedzieć.. cera jest gładka jak u niemowlaka i o to chodzi ;) 





A tak prezentuję się cała ''jajeczna'' seria :))



INCI: Water, Butylene  Glycol, Bentonite, Zea Mays (Corn) Starch, Glycerin, Kaolin, Alcohol Denat, PVP, Acrylates Copolymer, Sodium Hyaluronate, Titanium Dioxide, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Xanthan Gum, Potassium Alginate, Cellulose Gum, Lecithin, Creatine, TEA-Cocoyl  Glutamate, Ceramide 3, Caprylic/Capric Triglyceride, Polyglutamic Acid, Saccharide Isomerate, Sodium Ascorbyl Phosphate, Lysine, Histidine, Arginine, Threonine, Valine, Tryptophan, Retinol, Ascorbic Acid, Methionine, Isoleucine, Leucine, Phenylalanine, Collagen, Biotin, Polysorbate 20, Magnesium Aspartate, Zinc Gluconate, Copper Gluconate, Copper Tripeptide-1, Acetyl Hexapeptide-8, Palmitoyl Pentapeptide-4, Panthenol, Niacinamide, Sea Water, Alcohol, Tocopheryl Acetate, Glycine Soja (Soybean) sprout Extract, Magnolia Kobus Bark Extract, Camellia Japonica Flower Extract, Egg Yolk Extract, Propylene Glycol, Arctium Lappa Root Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Fruit Extract, Humulus Lupulus (Hops) Extract, Hypericum Perforatum Flower/Leaf/Stem Extract, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract, Saponaria Officinalis Leaf/Root Extract, 
Triclosan, Triethanolamine,  Disodium EDTA, Chlorphenesin, Methylparaben, Phenoxyethanol, Fragrance, CI 77491, CI 77492.
alcohol, perfume, triclosan i preservatives- mogą przeszkadzać, więc należy o tym wspomnieć. To chyba jedyny minus w tym produkcie ( oprócz braku szpatułki haha.. wiem, czepiam się szczegółu :p).


Ps. Ktoś zna anime One Piece? ;D Warte zobaczenia, choć ma niezliczoną ilość odcinków ( i dalej powstają nowe!). Jestem pod wrażeniem twórcy, niesamowite ileż można mieć pomysłów :) UWAGA! Uzależnia ;DD


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Maseczkę można zakupić np. TU


Komentarze

  1. Bardzo fajnie się czyta co piszesz. Będę zaglądać tu częściej, haha! :D
    Jajeczko bardzo mnie zaciekawiło wyglądem i efektami, sama mam
    dużo rozszerzonych i zapchanych porów na nosie i brodzie, przydało by mi się.
    Gdzie można takie znaleźć? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda i brzmi to wszystko interesująco :) mnie takie specyfiki nie są potrzebne, ale mój mąż walczy z tłustą cerą i rozszerzonymi porami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciakawa maseczka, ja na razie ratuje się Mask of Magnaminty z Lush ale zaczyna mi się kończyć :(
    Gdzie kupiłaś tą maseczke?

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooo, coś dla mnie :D Bardzo może mi się przydać, ale w jakiej cenie? I gdzie zamówić? Ale jakie śliczne opakowanie <3 A co do "One Piece" - uwielbiam <3 <3 I przyznaję się, że jestem uzależniona^^ I się tego nie wstydzę <3 Śliczne maskotki Choppera (i ta czapa! <3 <3 ) - jedna z moich ulubionych postaci! :D <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda rewelacyjnie :) chętnie bym wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow. Ty to zawsze coś wymyślisz, że mi się potem zachciewa:D

    OdpowiedzUsuń
  8. No ja jestem też czepialska i za ten alkohol podziękuję :) Opis fajny, ale ja bałabym się użyć tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka świetna. Dostane ją gdzieś online?

    OdpowiedzUsuń
  10. Opakowanie zarabiste i działanie także na plus :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ ciekawa maska :D urocza rzekła bym ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Też mam problem z rozszerzonymi porami w okolicy nosa i w ogóle całej strefy T...taki urok cery mieszanej -.- Przy aktualnej pielęgnacji pory są mniejsze niż wcześniej ale i tak uważam że dałoby się je zmniejszyć jeszcze bardziej xD Świetnie, że ten produkt się u Ciebie sprawdził, a One Piece nie oglądałam :P

    http://sakurakotoo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Kupiłam ten zestaw 3 jaj i się zdenerwowałam, bo przy otwieraniu żelu mi się połowa wylała xD

    OdpowiedzUsuń
  14. Na początku myślałam, że to domowa maseczka z jajka ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja na szczęście mam normalną (bardziej nawet suchą cerę) i nie mam takich problemów. :)
    Ale bardzo mi się podoba opakowanie tej maseczki, naprawdę ciekawy pomysł!
    One Piece... tasiemce, ilekroć próbuję je oglądać, nudzą mi się po 20-30 odcinku. Jak Anime to tylko krótkie lub średnie serie, albo w ogóle. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnie zdjęcie zwaliło z nóg. :D

    Pozdrawiam,
    www.hoe-e.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Rozszerzone pory, świecąca się skóra do tego suche skórki i wypryski. Uroki powiadania skóry mieszanej w kierunku tłustej :D Chętnie wypróbowałabym to cudeńko tylko pojawia się jedno pytanie - gdzie je dostać :P ?
    Reklama urocza, ale co tu się dziwić, Koreańskie reklamy mają coś w sobie :D

    http://zycieleniwcze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie wytrzymam, ach ci Azjaci, zawsze coś wymyślą :D Opakowanie jest zabawne, jak i filmik. Skład tej maseczki też mnie zaskoczył, strasznie dłuuugi. Fajnie, że jesteś zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale dziwactwo - w sensie forma i filmik :D super :D

    OdpowiedzUsuń
  20. świetnie to wygląda. Dla samego designu warto sie skusić! ;D

    http://ladycharm1.blogspot.com/ zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze złośliwe, wulgarne lub z linkami niemającymi nic wspólnego do danego posta nie będą publikowane :)

Popularne posty z tego bloga

MIZON, ślimakowe serum i krem

  Jeśli to czytasz- witaj, Jeśli nie czytasz- żegnaj! Nie da się ukryć, że od jakiegoś czasu azjatyckie ślimaczki robią furorę na polskim rynku. Moje pierwsze zetknięcie z mucyną ( właśnie ten składnik jest ukryty w śluzie ślimaka) miało miejsce ponad rok temu, kiedy to zamówiłam Mizon Black Snail All In One Cream. Zaprawdę dostałam szoku, kiedy po zaaplikowaniu tego kremu na twarzy wysypało mnie jak nigdy! :p Spokojnie.. jest to naturalna reakcja- cera przechodzi ''detoksację'', po tej początkowej fazie będziemy cieszyć się zdrową, jędrną i gładką cerą! Takie samooczyszczanie skóry może wystąpić w przypadku cer problematycznych/ tłustych/ mieszanych. Kolejno sięgałam po inne firmy i produkty ze śluzem ślimaka, lecz ostatecznie powróciłam do Mizon'owych. Dlaczego? Po nich widzę naprawdę spore zmiany w kondycji skóry i to po krótkim czasie stosowania. Dlatego chciałabym dziś opisać ampułki i krem, które obecnie stosuję i nie żałuję :P  Panie i Panowie przed Wam

HYDROSOL Silver Gel- Srebro w Żelu

Czy srebro możemy nazwać sekretną bronią do utrzymania pięknej cery? Myślę, że tak. Srebro w typie Sol jest skuteczniejsze niż standardowe srebro koloidalne. Używane od pradawna, aby przeciwdziałać różnym schorzeniom- również popularne i polecane przez lekarzy. Prawdopodobnie srebro leczy prawie wszystkie schorzenia skórne, począwszy od zwykłego ukąszenia czy poparzenia, a kończąc na niszczeniu wirusów, bakterii i grzybów ( łącznie z candidą- najtrudniejszy do wyleczenia grzyb. Nie wliczając niestety raka, ponieważ zgadzam się z teorią.. iż rak to grzyb uleczalny). HydroSol Silver żel umieszczony jest w giętkiej, plastikowej tubce o pojemności 44ml. Miękki plastik jest tutaj dużym plusem, ponieważ po wyciśnięciu produktu, tuba wraca do poprzedniej formy. Posiadałam wiele maści i żeli z aptecznej półki mające aluminiowe opakowania- po dłuższym stosowaniu, tubki ''łamały'' się po bokach, co utrudniało dalsze użytkowanie i powodowało wyciek produktu. Takż

Benton, PHA Peeling Toner

Czasem jest tak, że nasza cera jest zbyt wrażliwa na złuszczanie kwasami takimi jak AHA, BHA itp., jednak pory codziennie atakowane przez zanieczyszczenia dnia codziennego, aż krzyczą o porządne oczyszczenie i pozbycie się martwego naskórka! Okazuje się, iż jest na to rozwiązanie- tonik złuszczający z najbardziej delikatnym kwasem PHA, jaki kiedykolwiek stosowałam! Benton niedawno wprowadził dwa produkty z dodatkiem tego kwasu- żel i tonik ( mam nadzieję, że linia się powiększy!), ja chciałabym przybliżyć Wam formę toniku, ponieważ jest dla mnie wygodniejsza i szybsza w użyciu niż żel. Zacznijmy od tego czym jest tak w ogóle kwas PHA i jakie posiada właściwości dla skóry. PHA to grupa kwasów do której należą kwas laktobionowy i glukonolakton. Benton postawił na 3% kwas laktobionowy ( z grupy polihydroksykwasów PHA. Jest nowej generacji kwasem otrzymywanym naturalnie z występującej laktozy), który jednocześnie dogłębnie nawadnia skórę przywracając jej- dosłownie- wewnętrzny blask,

GWIAZDKOWY KONKURS!! Z forever-young.pl :)

Witajcie kochani! Dziś przybywam, aby ogłosić konkurs organizowany z zespołem TAOVITAL :) Asortyment sklepu składa się z samych ''perełek'', o jednym z produktów oferty sklepu forever-young.pl  napisałam  TUTAJ! Zwycięzców będzie trzech! Laureaci będą wybrani drogą losową. Każda wylosowana osoba wygrywa jedną nagrodę! Konkurs trwać będzie w dniach 10.11- 24.11.2015.r. NAGRODY: 2x karty podarunkowe w oprawie Gwiazdkowej, o wartości 70 zł 1x serum z Retinolem  O serum z Retinolem możemy przeczytać TU! Warunki udziału w konkursie: - zaobserwować publicznie mój blog - polubić fanpage sponsora konkursu  forever-young.pl - polubić fanpage bloga na FB:  White Zephyr - opublikować informację o konkursie (baner z linkiem przekierowującym, notka na blogu lub udostępnienie na Facebook'u) - podać e-mail (do użytku tylko w ramach konkursu do powiadomieniu ewentualnej wygranej) Wzór zgłoszenia: Obserwuję blog jako: .. Lubię forever-young.pl jako: ..(

Missha M Perfect Cover BB Cream- recenzja

~somewhere from internet Hej kochani! Ja chyba powinnam nosić zawieszkę ''I'm Late'' na stałe.. @_@  tak to już jest i choćbym ''palce'' obgryzała do kosteczek to nie zrobię wszystkiego co zaplanuję. Chyba każdy ma dni z natłokiem wszystkiego.. T_T" ale mnie tak łatwo pozbyć się nie da, bo jestem niczym klątwa i wracać będę zawsze :D chyba, że umrę to zacznę nawiedzać jako duch każdą kobitę po kolei, która choć raz otworzyła ''wrota'' mego bloga ahahah.. :3 Dosyć tego marudzenia i przechodząc do rzeczy.. zapraszam do świata Azji, a mianowicie do kultowego już na skalę światową (tak, tak swego czasu był to najlepiej sprzedający się BB od Misshy!), M Perfect Cover BB Cream!  Kremik umieszczony jest w miękkiej tubie z pompką próżniową. Jest to bardzo wygodne, pewnie nieraz zdarzyło się Wam ''nabrudzić'' w łazience przez niefortunne naciśnięcie tubki z podkładem/kremem. Oczywiście pompkę osłania solidna, p

IT'S SKIN- Macaron Lip Balm i Mini BeBe Hand Cream Banila Cotton

Zestaw idealny do torebki każdej kobiety.. to krem do rąk i balsam do ust. Oba produkty zawsze się przydają ( zwłaszcza w mroźniejsze czy wietrzne dni). Do obszernej torebki nie jest problemem wrzucić tubkę kremu, gorzej jeśli wolimy mniejsze torebeczki.. z pomocą przychodzą nam MINI produkty, a do tego w przesłodkiej szacie.. :) zapraszam do zapoznania się z KAWAII kosmetykami It's Skin, które możemy nabyć w  Beautikon .   Macaron Lip Balm  Jest to seria balsamów do ust regenerująco-odżywczych, która zamknięta jest w odkręcanym pojemniczku o kształcie ciasteczka tzw. macaroon. Wydany jest w 4 wersjach kolorystycznych, które kolejno odpowiadają nucie zapachowej: żółty- zapach ananasowy, zielony- zapach zielonego jabłka, fioletowy- winogrona i różowy- truskawkowy. Mój balsamik jest ananasowy, słodko-cukrowy zapach wyczuć można już przy lekkim uchyleniu wieczka :p konsystencja jest podobna do wazeliny, tylko w odcieniu intensywnie żółtym. Taki Macaron'ik ma za zada

RevitaLash- mascara and primer

Witajcie Kochane! Zazwyczaj budzę się z oczami jak na obrazku powyżej :p dosłownie! Rzęs też nie widać, kiedy nie mam na nich maskary..... nie zawsze tak było, po prostu tak samo jak włosy zaczęły się ''wykruszać'' na tle zdrowotnym. Dlatego bez mascary ani rusz do ludzi, aby zawału nie dostali widząc zmorę taką jak ja U_U" wybór produktu do rzęs jest bardzo ciężki w mojej sytuacji- mascara nie może uczulać (mam do tego tendencję), nie może być ciężka (te wszystkie wodoodporne i dające efekt ''sztucznych rzęs'' powodują u mnie jeszcze większą ich utratę), szczoteczka nie może być gumowa/ plastikowa- czy z czego je tam wyrabiają (takie są za ostre i często podrażniają mechanicznie skórę oczu). Trafiła w moje szponki mascara i primer od RevitaLash- polubiłam, ale nie pokochałam..  Volumizing Primer Niebieski podkład do rzęs ma na celu pogłębić kolor oczu, odżywić, wygładzić, pogrubić rzęsy i przedłużyć trwałość mascary. Chroni rzęsy pr

Skin79 Crystal Peeling Gel- recenzja

Witam po krótkiej ciszy! ;D Jakiś czas temu udało mi się wygrać w konkursie organizowanym na FP  Skin79-Polska  dwa azjatyckie produkty :) Jeden z nich szczególnie pokochałam! Jest to peeling w żelu i to on będzie gwiazdką ( a raczej kryształem :p) dzisiejszego postu! Azjatyckie peelingi znacznie różnią się od zachodnich odpowiedników. Mamy peelingi ziarniste i enzymatyczne. Ziarniste u mnie nie sprawdzają się na twarzy (wolę używać je do ciała), ponieważ działają na mnie jak tarka.. co nie służy mojej podatnej na trądzik i bardzo wrażliwej cerze. Natomiast enzymatyczne- odnoszę wrażenie, że kompletnie nie złuszczają i w sumie.. nie robią nic na mojej skórze ;(  Czym wyróżnia się azjatycki peeling w żelu? Jest dokładnie pomiędzy ziarnistymi, a enzymatycznymi produktami! Posiada siłę złuszczania peelingu ziarnistego i ogromną delikatność peelingu enzymatycznego. Crystal Peeling Gel  znajduję się w białej, giętkiej i solidnej tubie o dużej pojemności-